typex.info

NWO

Doktor Martyka niszczony przez faszystowski ustrój

Reading Time: 3 minutesLekarz płaci cenę za postawienie się bandytom.

21/12/22 3 min

Doktor Martyka niszczony przez faszystowski ustrój

Reading Time: 3 minutes

W poniedziałek, 19 grudnia 2022 roku, w siedzibie Okręgowej Izby Lekarskiej w Krakowie odbyła się rozprawa dyscyplinarna doktora Zbigniewa Martyki. Narada przeprowadzona z wyłączeniem jawności zakończyła się odebraniem lekarzowi prawa do wykonywania zawodu na rok.

Zbigniew Martyka jest specjalistą chorób zakaźnych i ordynatorem oddziału obserwacyjno-zakaźnego szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej. Od czasu wybuchu pandemii głośno krytykował obostrzenia pandemiczne i przyjętą przez rząd strategię walki z infekcją. Negatywnie wypowiadał się między innymi o obowiązku noszenia maseczek czy tak zwanych szczepieniach przeciwko Covid-19. Jego publiczne wystąpienia w tej sprawie zakończyły się donosem niejakiego Michała Biedziuka do Okręgowej Izby lekarskiej, która wszczęła postępowanie dyscyplinarne dotyczące “publikowania treści niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną”. Sąd Lekarski ostatecznie podjął decyzję o zawieszeniu Martyki na czas 12 miesięcy. Wyrok jest nieprawomocny, lekarz będzie się odwoływał od tej decyzji.

Ostatni sprawiedliwy

W obronie lekarza stanął Jan Pospieszalski w najnowszym numerze Do Rzeczy. “W historii doktora Zbigniewa Martyki widzę ślady archetypicznych opowiadań o bohaterach, którzy odważnie stają wobec zła. Choć dysproporcja sił jest ogromna i wydaje się, że bohater nie ma szans, to staje on jednak na ubitej ziemi.

Jakie aktywa miał dr Zbigniew Martyka, kwestionując zasadność zarządzeń epidemicznych po ogłoszeniu pandemii? Czym dysponował, opuszczając strefę komfortu, w której pozostała większość lekarzy? Zasobem Zbigniewa Martyki są wiedza medyczna, doświadczenie lekarza, odwaga i sumienie. Ordynator oddziału zakaźnego w Dąbrowie Tarnowskiej ma za sobą 30-letnią praktykę lekarską, w tym 20-letnią praktykę szefa oddziału zakaźnego.

Znam Zbyszka i przyznam, że rzadko spotykam ludzi, którzy tak dobrze pasują do wybranego przez siebie zawodu. Uosobienie spokoju i łagodności. Sposób odnoszenia się do rozmówcy pełen delikatności i empatii, komunikatywny i precyzyjny sposób wypowiedzi. To rodzi poczucie zaufania. A w relacji lekarz-pacjent zaufanie to wartość fundamentalna. To właśnie zaufanie, którym obdarzają Zbyszka pacjenci, było dla niego zobowiązaniem, by odrzucić zalecenia i rozporządzenia, które wydały mu się nie do pogodzenia z wiedzą medyczną.

Wiemy, że nie wszyscy lekarze mają dostęp do najnowszych badań. Ale większość ma jednak zdolność obserwacji i oceny sytuacji, kierując się zdrowym rozsądkiem. A zalecenia polityki pandemicznej były nie tylko wbrew wiedzy medycznej, lecz także wbrew rozumowi i poczuci logiki. Przeczyły również etyce lekarskiej i elementarnej ludzkiej uczciwości.

Nie można bowiem odmawiać przyjęcia pacjenta, dlatego… że jest jest chory! Nie można zamykać się przed chorymi, by przez telefon zgadywać, co im dolega. Nie można skazywać na izolację zdrowych ludzi – lekarzy i personelu medycznego – by potem zamykać całe oddziały szpitalne, jednocześnie paraliżując cały system opieki zdrowotnej, chroniąc rzekomo społeczeństwo przed wirusem. Nie można fałszować karty zgonu, wpisując Covid-19, gdy pacjent miał dodatni test, a zmarł na atak serca. Przypominam to kolejny raz, ponieważ straty, których doświadczyliśmy, są olbrzymie, a skutki będziemy odczuwać jeszcze długo”.

Terror quasi medyczny jest początkiem wdrażania modelu chińskiego w świat cywilizacji zachodniej.

Nowy Porządek Świata

Przypadek doktora Martyki jedynie potwierdza to, że żyjemy już w systemie neototalitarnym, gdzie wszystko stoi do góry nogami: normalne stało się nienormalne, a nienormalne jest normalne. Patologię sytuacji podkręca fakt, że środowisko lekarskie jest strukturą zamkniętą, stanowi swego rodzaju państwo w państwie. To sprawia, że oskarżony nie może liczyć na sprawiedliwy proces, gdyż nie pozwala mu na to chory system i hermetyczność otoczenia. Lekarze stający przed komisją medyczną w zasadzie przychodzą na dywanik do dyrektora placówki, ich procesy są farsą.

Przed sądami lekarskimi w Polsce stanie siedemdziesięciu jeden lekarzy, którzy sprzeciwili się złu. Czekają ich okresowe zawieszenia, nagany środowiska medycznego i szykany rynsztoka medialnego. Niestety potwierdziło się to, o czym na początku tego roku mówił David Icke, że międzynarodowy zamach stanu pod tytułem pandemia nie został porzucony, a jedynie tymczasowo zamrożony. Nikt nie powinien się łudzić, że ten cyrk już odjechał. Rok 2019 był początkiem modelowania Nowego Porządku Świata. Władzę przejęły banki centralne i korporacje, a skorumpowani politycy będą sukcesywnie i pokornie wykonywać wszystkie rozkazy stojących nad nimi psychopatów.