Kula ziemska to tylko konstrukt w twojej głowie
Reading Time: 3 minutesIle razy to widziałem – ten szyderczy uśmieszek, ten wyszczerz politowania wywołany posłyszanym wcześniej zdaniem, że Ziemia nie jest wirującą kulą. Ileż razy padło wówczas to sztampowe i żenujące mnie już teraz pytanie „A w świętego Mikołaja i Yeti też wierzysz”? Otóż zrozum mój heliocentryczny przyjacielu, że to właśnie twoja kula jest tym świętym Mikołajem i warczącym, futrzastym Yeti gdzieś tam hen daleko w kotlinach górskich ośnieżonego Nepalu. To właśnie kula ziemska jest tym ognistym smokiem, skrzydlatym elfem i wróżką zębuszką. Mówisz o rzeczy, która wydaje Ci się absolutnie prawdziwa, choć nie istnieje. Mówisz o rzeczy, która jest mitem, bajką, legendą, czymś, czego nigdy nie widziałeś i czego nigdy nie zobaczysz.
Kłamstwo powielone tysiąc razy
Powiedzieć komuś, że Ziemia nie jest wirującą kulą, to tak jakby mu rzucić tekstem, że woda nie jest mokra. Chyba nic nie jest w stanie wywołać silniejszego dysonansu poznawczego, bo kształt Ziemi wydaje się najbardziej oczywistą z oczywistych rzeczy w naszym życiu. O jej wyglądzie byliśmy przekonywani już we wczesnym dzieciństwie, kiedy rodzice dawali nam do ręki globus.
Potem model Ziemi i kosmosu był powielany wszędzie – w szkole, na studiach, w internecie. Problem pojawił się wtedy, kiedy ludzie o niepokornych umysłach chcieli dostać jakiś namacalny, twardy, organoleptyczny dowód. Zrobili więc wielkie pokerowe “sprawdzam” i niestety dostali wielkie nic. Król był nagi. Nigdzie nie widzimy, nie słyszymy i nie czujemy tego, że Ziemia jest wirującą kulą, a jedynym “dowodem” na jej kształt są oficjalne zdjęcia NASA. Tylko która wersja Ziemi od NASA jest tą prawdziwą?
Dym i lustra
Obudź się, bo już czas najwyższy zrozumieć, że kula ziemska jest bezczelnym kłamstwem iluminatów, ordynarnie tłoczonym Ci do głowy oszustwem, którym jezuici i masoni faszerują umysły niczego nieświadomych owieczek już prawie pół tysiąca lat. NASA i wszystkie inne agencje kosmiczne to po prostu studia filmowe, w których produkuje się filmy science-fiction udające rzeczywistość. Nikt nigdy nie latał w żadnym kosmosie, nikt nigdy nie przebywał na żadnej Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wszystkie tzw. nagrania z kosmosu kręcone są w studiach filmowych i specjalnych basenach na Ziemi. Spójrz choćby na to krótkie nagranie. Czy widzisz uciekające spod „modułu kosmicznego” bąbelki powietrza? Nakręcono to pod wodą, a potem edytowano w programie komputerowym.
Nie ma też i nigdy nie było żadnych astronautów, to wszystko są aktorzy agencji rządowych, pajace w przebraniu odgrywające swoje role. Wszystkie nagrania NASA i innych agencji „kosmicznych”, w których widzisz „lewitujących w stanie nieważkości astronautów” są ordynarnymi oszustwami produkowanymi na Ziemi w studiach filmowych z wykorzystaniem linek podtrzymujących i prostych efektów specjalnych. Jak podczas seansu iluzjonistycznego, wszystko sprowadza się jedynie do dymu i luster. Przykład znajdziesz na poniższym nagraniu, gdzie oszuści NASA produkują stan nieważkości.
Najsłynniejsza baśń, jaką opowiedziano
To nie mityczna krzywizna Ziemi sprawia, że statek “chowa się” pod powierzchnią oceanu, to kulistość ludzkiego oka to powoduje. Jeśli znajdziesz się nad morzem, a jakiś statek będzie “znikać za krzywizną Ziemi”, spójrz na niego raz jeszcze, ale przez lornetkę albo aparat z wielokrotnym zoomem. Przekonasz się wówczas, że statek magicznie pojawi się znowu w pełnej krasie, co przecież powinno być niemożliwe, skoro już się chował za fizyczną krzywizną Ziemi.
Kula ziemska jest największym kłamstwem w historii. Jest jak sen, który wydaje się tak bardzo realny, że musi być prawdziwy. Tak naprawdę Ziemia mogłaby mieć dowolny kształt – banana, rogala, gruszki, ostrosłupa. Wybrano kulę, bo jest regularną, zamkniętą, ograniczoną powierzchnią, z której nie da się wydostać i nie ma nic poza nią. Wybrano kulę, bo perfekcyjnie wpisuje się w okrężny ruch Słońca i Księżyca oraz ograniczenia ludzkich oczu, które ze względu na swą sferyczność powodują permanentną iluzję postrzegania przestrzennego.
Zaufaj swoim zmysłom
Kula ziemska jest tylko konstruktem w twojej głowie, powtórzonym tysiąc razy kłamstwem, które stało się prawdą. Ale teraz, gdy już to wiesz, możesz zdecydować, czy nadal chcesz w nią wierzyć. Zaufaj swoim zmysłom. Nie czujesz absolutnie żadnego ruchu Ziemi. Widzisz niewielkie słońce wesoło wędrujące tuż nad Twoją głową. Dostrzegasz migoczące gwiazdy, świetliste formy energii, które słońcami nie są, a skoro można je podglądnąć w aparacie z wielokrotnym zoomem, to znaczy, że nie znajdują się miliony lat świetlnych od nas. Zdecyduj, co jest bardziej prawdziwe – twoje zmysły czy twoja dotychczasowa wiedza.