typex.info

OPINIE

Ogromne znaczenie wyborów w USA

Reading Time: 5 minutesWyhamowanie lub zwycięstwo NWO.

27/10/24 5 min

Ogromne znaczenie wyborów w USA

Reading Time: 5 minutes

Zaczęło się finalne odliczanie do wyborów w USA. Gdzieś w tle niemal słychać już przygrywające werble, bo w przeciwieństwie do wszystkich innych wydarzeń tego typu w przeszłości nie będzie to wyłącznie papierowa decyzja o wysłaniu do Białego Domu kolejnego urzędnika, który większości społeczeństwa jest w zasadzie obojętny. Tym razem wybór w ogromnym stopniu określi kurs, jaki obierze sterująca światem maszyna, i to nie tylko w Ameryce, ale również w Polsce, jak i na całej Ziemi.

Choć jeszcze niedawno typex.info został zmieszany z błotem i nazwany kontrolowaną opozycją, bo redaktor naczelny “uwierzył w zamach na Trumpa”, tak wciąż i do znudzenia będziemy powtarzać, że Donald Trump jest najmniejszym złem i najlepszą opcją z tych dostępnych, bo tylko dziecko oczekuje niezależności politycznej od kandydata na prezydenta USA. Wybór zatem jest prosty: przypieczętowanie zwycięstwa Nowego Porządku Świata lub wyhamowanie go i podłożenie materiałów wybuchowych pod późniejszą detonację. 

Kamala Harris reprezentuje wszystko, co realizował Obama i Biden. Jest marionetką amerykańskiego establishmentu, który od dawna buduje w Ameryce nie tyle socjalizm, co czystej krwi komunizm. Chodzi o gospodarkę centralnie planowaną, wysokie podatki, zniesienie granic, nielegalną imigrację, aborcję na życzenie do końca ciąży, agendę gender, legalizację małżeństw homoseksualnych z prawem do adopcji dzieci, ateizm, materializm i całą spuściznę Marksa. Przede wszystkim jednak chodzi o globalizm, czyli przedłożenie celów ogólnoświatowych nad potrzeby narodu.

Dziwnym zbiegiem okoliczności polityka obozu demokratycznego w Ameryce jest w całości zbieżna z wszystkimi założeniami Światowego Forum Ekonomicznego i Agendy 2030 ONZ , których celem jest Nowy Wspaniały Świat rodem z powieści Aldousa Huxleya. Za pomocą uśmiechu i ciepłych słów budują nam nowoczesne więzienie, taki obóz koncentracyjny bez łez. Nie będziesz mieć niczego, ale będziesz szczęśliwy. Prywatnie nazywam to wesołym komunizmem: zasieki z drutu kolczastego i coca-cola w ręce, milion zakazów z pozytywną muzyczką w tle, kajdanki wyściełane gąbeczką. Uśmiechnięta Polska, a na jej środku Ty z rozdziawionymi ustami, grymasem na twarzy i pytaniem, jak i kiedy to wszystko się stało. 

Chyba każdy od dawna widzi, że świat zmierza do neokomunizmu. To nie przypadek, że Fundacja Rockefellera regularnie wskazuje Chiny za wzór do naśladowania. Nasza rzeczywistość ma być jedynie wypożyczana, wynajmowana, na leasing: mieszkania, auta, maszyny, sprzęty elektroniczne. Za pomocą propagandy i ustaw rządowych wyeliminują emisję CO2 do zera – wszak zaprzęgli do tego nawet małą dziewczynkę po uprzednim wypraniu jej mózgu. W wielu regionach Unii Europejskiej nie wolno jeździć autami spalinowymi czy palić drewnem w kominku. Pomysłem są 15-minutowe miasta, czyli zamknięte enklawy, gdzie w odległości kilku minut piechotą znajdziesz wszystko, czego Ci trzeba. Chodzi o to, byś nie ruszał się z miejsca zamieszkania, bo chcą ograniczyć przemieszczanie się ludzi do niezbędnego minimum. Transport lotniczy ma być na kartki jak mięso za komuny. 

Wszystko to idzie w parze z założeniami zielonego ładu, który sprowadza się po prostu do nakładania całej masy nowych podatków wobec tych działalności gospodarczych, które “pozostawiają ślad węglowy”. Ten podpierany nienaukowymi idiotyzmami ekologiczny zamordyzm będą wdrażać w tak zwanych kamieniach milowych, a pierwszy nastąpi już w przyszłym roku, kiedy Polska z tego tytułu odprowadzi do budżetu UE kilkadziesiąt miliardów złotych. To nie są plany czy pomysły, to się dzieje teraz. Jeśli więc USA pójdą w tym samym kierunku, nic nie zatrzyma szaleńców z Brukseli przed pozbawieniem Cię większości swobód obywatelskich. 

Wybory w USA będą mieć ogromne znaczenie dla amerykańsko-rosyjskiej wojny na terytorium Ukrainy. Ewentualne zwycięstwo Harris zabetonuje ten konflikt na lata, będziemy mieć powtórkę z Wietnamu. Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, jak bardzo Polska jest w tej wojnie drenowana. Oddaliśmy niemal wszystkie sprzęty wojskowe, wyposażamy Ukraińców w całą ropę, jakiej potrzebują. To są dziesiątki miliardów PLN-ów rocznie, a nigdy nie zapytano polskiego społeczeństwa o zgodę na finansowanie cudzej wojny. Jedyną osobą na Ziemi mogącą zakończyć ten obłęd jest Trump. 

to nie Rosja zaczęła tę wojnę

Wybór prezydenta w USA pokaże również miejsce szeroko rozumianej opozycji w walce z ogólnoświatowym zamachem stanu forsowanym przez Big Pharmę i koncerny technologiczne Doliny Krzemowej. A te bardzo wyraźnie opowiedziały się za terrorem szczepionkowym i prowadzeniem wojny z Rosją. Jeśli Harris wygra, droga do NWO stanie się autostradą. Europa, Kanada i Australia nie będą miały żadnych hamulców we wdrażaniu ustroju totalitarnego.

Jurij Bezmienov

Czterdzieści lat temu Juri Bezmienov opisał cztery etapy zniszczenia państwa. Są to kolejno demoralizacja, destabilizacja, kryzys i normalizacja. Ostatni etap nie ma nic wspólnego z normalnością, jest raczej jej przeciwieństwem. Normalizacja sprowadza się po prostu do zabetonowania systemu po uprzednim rozwaleniu go od środka, gdy na oczach obywateli rodzi się nowy ład, Nowy Porządek Świata. Obecnie wszyscy znajdujemy się na trzecim etapie tego procesu. Czy nastąpi czwarty? Wynik wyborów w USA mocno nas przybliży do odpowiedzi.

Fragmenty wywiadu z Jurijem Bezmienovem zostały wykorzystane w zwiastunie gry Call of Duty Black Ops: Cold War – dziś jego słowa wydają się bardziej aktualne niż w latach 80′.

Przy okazji trzeba powiedzieć o roli i znaczeniu mediów głównego ścieku w całym tym haniebnym procederze. Mainstreamowe media od dawna bowiem już nawet nie sięgają dna, one ryją gdzieś głęboko w mule i szuwarach. Hipotetyczna wygrana Harris bezpośrednio wzmocni pozycję tego rynsztoka. Po pandemicznym i ukraińskim praniu mózgów będą robić kolejne. Osobiście stawiam na czarny marketing wobec Iranu i świata islamskiego, jako że to właśnie muzułmanie po przeciwnikach plandemii i Rosjanach staną się kolejnym wrogiem klasowym. 

pralnie umysłów

Donald Trump cieszy się obecnie ogromnym poparciem amerykańskiego społeczeństwa. Śmiem podejrzewać, że jest ono rekordowe. Gdybyśmy mieli w miarę normalny świat, jego zwycięstwo powinno być formalnością, ale wszyscy wiemy, jak jest. Poprzednie wybory w USA zostały sfałszowane, więc nie można wykluczyć, że te również będą. Józef Stalin bardzo trafnie kiedyś zauważył, że nie ma żadnego znaczenia, kto głosuje, tylko kto liczy głosy. Z jakiegoś powodu medialne ścieki malują Kamalę Harris jako liderkę ukochaną przez naród. Czy przypadkiem nie po to, by jakoś wytłumaczyć potem ludziom jej dziwne zwycięstwo? Jeśli republikanie ponownie dadzą się wykiwać, to znaczy, że są za słabi, i najwyraźniej musi tak być. Władzy nikt nikomu nie daje, władzę trzeba przejąć.

nie ma znaczenia, kto głosuje, tylko kto liczy głosy

Na końcu musimy przypomnieć o jeszcze jednej rzeczy, której ludzie chyba nie dostrzegają. W USA nigdy nie było rasowego komunizmu. Na przestrzeni dekad demokraci wprowadzali, co prawda, różne idee socjalistyczne, ale ustrój zawsze był wolnorynkowy, obowiązywała wolność słowa, której nie ma już na przykład Kanada, a mają nie mieć wszyscy.

Włodzimierz Lenin pisał kiedyś o tak zwanej konieczności dziejowej, że pewne rzeczy w historii muszą się dokonać, bo taki jest rozwój cywilizacyjny. Być może Ameryka będzie musiała przechorować komunizm, na własnej skórze przekonać się, czym on jest i czym się kończy. Bo nic tak nie uczy jak własne doświadczenie.

Tak czy inaczej wybory prezydenckie w USA to bilet w jedną stronę, strategia na lata. Jeśli wygra Kamala Harris, Ameryka oficjalnie rozpocznie rozdział komunizmu w swojej historii, a reszta cywilizacji zachodniej dopasuje się do jej ideologii, bo Stany Zjednoczone wciąż są mocarstwem numer jeden.