Wprowadzenie, czyli o co w tym wszystkim chodzi
Reading Time: 2 minutes– Powiem ci, dlaczego tu jesteś. Coś wiesz. A tego, co wiesz, nie potrafisz wyjaśnić. Jednak czujesz to… Czułeś to przez całe życie… Coś jest nie tak ze światem. Nie wiesz co, ale to tam jest. Jest jak drzazga w twoim umyśle. Doprowadza cię do obłędu. To uczucie sprowadziło cię do mnie. Wiesz, o czym mówię?
– Matrix…
– Czy chcesz wiedzieć, czym on jest? Matrix jest wszędzie, jest dookoła nas. Nawet teraz, w tym pokoju. Widzisz go, patrząc przez okno lub gdy włączasz telewizor. Czujesz go, kiedy idziesz do pracy, gdy idziesz do kościoła, gdy płacisz podatki. To świat, który został zaciągnięty na twoje oczy, by zasłonić prawdę.
– Jaką prawdę?
– Że jesteś niewolnikiem, Neo. Jak wszyscy urodziłeś się w kajdanach. W więzieniu, którego nie możesz poczuć ani dotknąć. W więzieniu dla twojego umysłu.
“Matrix” – reż. Lana i Lilly Wachowski
—————
Co sprawia, że wierzysz w to, w co wierzysz? Co ugruntowało twoją wiedzę o otaczającym Cię świecie? Czy były to własne dociekania i indywidualne eksperymenty czy raczej obowiązujący zestaw praw podstawowych brutalnie wtłoczony Ci do głowy przez kulturę i system edukacji narodowej? Obawiam się, że to drugie.
Pierwszymi nauczycielami w twoim życiu byli rodzice. To właśnie oni od wczesnego dzieciństwa tłumaczyli Ci, jak działa świat, na czym to wszystko polega. W przeważającej liczbie przypadków po prostu powtarzali to, co sami niegdyś usłyszeli od własnych rodziców.
Jakiś czas później poszedłeś do szkoły, która na zawsze zabetonowała twoje postrzeganie rzeczywistości, oferując jedynie słuszną wizję świata. Z tym balastem idziesz do dziś, a wokół piętrzą się tysiące luster z dokładnie takim samym odbiciem w każdym zwierciadle. Kiedy choć w jednym z nich choćby na chwilę pojawia się inny obraz, natychmiast zostaje stłuczone. Tak działa system, w którym żyjemy.
A gdybym powiedział Ci, że ten lustrzany obraz jest iluzją, że niemal wszystko, w co wierzyłeś, jest kłamstwem. Uwierzyłbyś? Jak byś się wówczas zachował? Jak byś się czuł, gdyby się okazało, że prawie cała powszechnie obowiązująca wiedza jest fałszywa – oficjalna wersja historii, biologii, medycyny, fizyki, geografii i astronomii? Czy uwierzyłbyś mi czy raczej wyśmiał, a następnie zadzwonił do odpowiednich służb, by zawinęły mnie w kaftan bezpieczeństwa i umieściły w miejscu ponurego odosobnienia?
Odpowiedź wydaje się oczywista – wybrałbyś drugą z tych opcji. A jednak coś sprawiło, że trafiłeś pod ten adres. Coś Cię tu nakierowało – przeczucie, instynkt, szósty zmysł? Mimo iż wszystko wydaje się jasne i klarowane, czujesz, zawsze czułeś, że ze światem jest coś nie w porządku, tylko jeszcze nie wiesz, co.
W tym miejscu mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Skoro czytasz te słowa, to znaczy, że nie jest jeszcze za późno. System nie zdążył przemielić Cię na miazgę, nie wypłukał z resztek instynktu zachowawczego i zaufania dla własnych zmysłów. To wystarczy. Resztę zostaw nam. Na kolejnych kartach tego portalu pokażemy Ci, że twoje przeczucie było słuszne. Udowodnimy ponad wszelką wątpliwość, że od wczesnego dzieciństwa byłeś okłamywany na nieprawdopodobną skalę, a królicza nora, do której właśnie wskoczyłeś, sięga znacznie głębiej, niż Ci się zdaje.