Czym była operacja Fishbowl?

Reading Time: 2 minutes

Oficjalnie Operacja Fishbowl była serią prób nuklearnych na dużej wysokości przeprowadzonych w 1962 roku przez USA w ramach większego programu o nazwie Operacja Dominic. W rzeczywistości jej celem prawdopodobnie było sprawdzenie wodnej kopuły okrywającej Ziemię.

Wszystkie testy rakiet przeprowadzono z wyspy Johnston na Oceanie Spokojnym na północ od równika, 1400 km na zachód od Hawajów. Oczywiście dzisiaj wiemy, że nie ma czegoś takiego jak bomba atomowa – wszystkie tak zwane ładunki nuklearne to po prostu wysokokaloryczne konwencjonalne ładunki chemiczno-termiczne. Warto jednak wiedzieć, o co chodzi matrixowi, kiedy używa sformułowania testy atomowe lub nuklearne.

Operacja Fishbowl była monitorowana przez wiele stacji naziemnych i pokładowych na rozległym obszarze wokół planowanych detonacji, a także w regionie Wysp Samoa. Według oficjalnego przekazu armii Stanów Zjednoczonych głównym celem projektu było zbadanie wpływu eksplozji na zjawiska geofizyczne pola magnetycznego Ziemi. Tylko czy ktoś kiedykolwiek dokonał odkrycia naukowego, używając do tego bomby?

Zwróć uwagę na sposób rozchodzenia się fali uderzeniowej. W przypadku ujęć robionych prostopadle tuż pod miejscem wystrzelenia rakiety widać bardzo klarownie, że ładunek nie detonuje się w powietrzu, tylko uderza w coś, co przypomina powierzchnię wody.

Więcej o Operacji Fishbowl znajdziesz w materiale znajdującym się pod tym linkiem. Film trwa zaledwie 17 minut, ale przekazuje, co trzeba. Niestety nie ma do niego tłumaczenia. Do odtworzenia filmu na telefonie potrzebna jest darmowa aplikacja CDA.

Spójrzmy teraz na użytą w nazewnictwie grę słów. Mamy tu szeroko zakrojoną Operację Dominic, która ewidentnie zawiera słowo „dome”, czyli kopułę. Dominicus pochodzi z łaciny i znaczy pański, cesarski, oznacza strefę wpływów pana (Boga), obszar objęty czyimś panowaniem. W ramach Operacji Dominic przeprowadzono Operację Fishbowl, co oznacza kuliste akwarium. Kopuła i akwarium, czyli szklana bariera separująca wodę – oni doskonale wiedzą, że Ziemia jest zamkniętym systemem, ale zahipnotyzowanym barankom serwują obrazki i animacje CGI z latającą w próżni skałą.

Swego rodzaju nawiązanie do opisywanego tematu pojawiło się w reklamie whisky Hennessy. Reklama rzekomo odwołuje się jedynie do pierwszego lotu stratosferycznego Auguste’a Piccarda, ale aluzja jest aż nadto wyraźna. Iluminaci lubią puszczać oko do widza, a tutaj pojawia się ono dosłownie i sfotografowane tak, by przypominało kopułę.

„A potem Bóg rzekł: «Niechaj powstanie sklepienie w środku wód i niechaj ono oddzieli jedne wody od drugich!» Uczyniwszy to sklepienie, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód ponad sklepieniem, a gdy tak się stało, Bóg nazwał to sklepienie niebem. I tak upłynął wieczór i poranek – dzień drugi”.
Stary Testament, Księga Rodzaju rozdział I