typex.info

HISTORIA

Ciekawy przypadek Abrahama Lincolna

Reading Time: 2 minutesKtoś tu chyba z nas zakpił.

15/07/24 2 min

Ciekawy przypadek Abrahama Lincolna

Reading Time: 2 minutes

Życiorys Abrahama Lincolna jest bardzo dziwny, jeśli zestawi się go z życiorysem innego prezydenta USA – Johna F. Kennedy’ego. To wszystko jest tak dziwne, że wydaje się wręcz niemozliwe. Spójrzmy.

Abraham Lincoln został wybrany do Kongresu w 1846 roku. Johna Kennedy’ego wybrano do Kongresu w 1946 roku. Mamy dokładnie sto lat różnicy, a schemat ten powtarza się wielokrotnie. Lincoln został prezydentem w 1860 roku, a Kennedy w 1960. Obaj zajmowali się głównie sprawami obywatelskimi. Zarówno żona Lincolna, jak i żona Kennedy’ego, straciły dziecko, kiedy mieszkały w Białym Domu.

Sekretarz Lincolna nazywał się Kennedy. Sekretarz Kennedy’ego nazywał się Lincoln. Obaj zostali zastrzeleni przez południowców. Obaj zostali zastąpieni przez południowców nazwiskiem Johnson. Andrew Johnson, który zastąpił Lincolna, urodził się w 1808 roku. Andrew Johnson, który zastąpił Kennedy’ego, urodził się w 1908.

Zabójca Lincolna, Donn Wilkes Booth, urodził się w 1839 roku. Zabójca Kennedy’ego, Lee Harvey Oswald, urodził się w 1939. Obaj zamachowcy byli znani pod trzema imionami. Oba nazwiska składają się piętnastu liter.

Abraham Lincoln został zastrzelony w teatrze Ford. Kennedy został zastrzelony w aucie marki Lincoln wyprodukowanej przez fabrykę Forda. Zarówno Booth, jak i Oswald, zostali zabici przed swoimi procesami.

Tydzień przed śmiercią Lincoln był w Monroe, w stanie Maryland. Tydzień przed śmiercią Kennedy był z Marylin Monroe. Lincoln został zastrzelony w teatrze, a zamachowiec zbiegł do magazynu. Zabójca Kennedy’ego, Lee Harvey Oswald, strzelał z magazynu, a zbiegł do teatru.

To jedna z serii najdziwniejszych podobieństw w historii. Jest ich tyle, że wszystko to wygląda niczym nieśmieszny żart. W tej sytuacji zasadne jest pytanie, czy Abraham Lincoln w ogóle istniał. Jego postać mogła zostać napisana przez iluminatów, a zadaniem uderzających podobieństw było zdradzenie tego faktu. Z jakiegoś bowiem powodu masoni muszą ujawniać swoje ingerencje, plany i działania. Jeśli jednak Lincoln był postacią autentyczną, to rzeczywistość, a dokładnie tworzenie się wydarzeń, wymykają się naszym dotychczasowym wyobrażeniom.