Amerykanie będą patrolować Wrocław

Reading Time: < 1 minute

Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu podała, że niektóre ulice miasta będą wkrótce patrolować polscy policjanci w towarzystwie amerykańskiej żandarmerii wojskowej. Taka współpraca ma przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców.

Decyzja o wspólnych patrolach zapadła na niedawnym spotkaniu. Udział w nim wzięli nadinspektor Dariusz Wesołowski (szef dolnośląskich policjantów) oraz podpułkownik Doris J. Reed – dowódca 773. Batalionu Żandarmerii Wojskowej z Pineville w Stanach Zjednoczonych.

Policja nie podała dokładnych przyczyn nawiązania tego rodzaju współpracy. Co ciekawe, sytuacja we Wrocławiu nie jest wyjątkowa. Wcześniej o podobnych patrolach informowały media w Bolesławcu. W tym roku amerykańska żandarmeria wojskowa pojawiła się również na dworcu głównym w Norymberdze w Niemczech. Także tam podano, że chodzi o zwiększenie poziomu bezpieczeństwa. Bardzo trafny komentarz całej sytuacji znajdziecie tutaj:

Każdy rozumny człowiek wie, że podstawą niepodległości dowolnego państwa jest absolutny brak obecności jakichkolwiek obcych wojsk na jego terytorium. Polska niestety nie jest państwem niepodległym, tylko amerykańsko-izraelską kolonią służebniczą. Jesteśmy niezatapialnym lotniskowcem USA, zapleczem agresywnych poczynań NATO na jego wschodniej flance. Od jednostek regularnej armii amerykańskiej różnimy się tylko tym, że nikt nas nie sponsoruje, sami musimy za wszystko płacić.

Patrole mieszane z udziałem sił obcego państwa powinny być sygnałem alarmowym dla wszystkich mediów w kraju, jednak w tym temacie milczą. Bardzo wyraźnie widać, że niepodległość Polski jest kompletną fikcją. W tym miejscu warto przypomnieć, że z punktu widzenia prawa międzynarodowego Polska jest korporacją zachodnich grup kapitałowych z siedzibą w Nowym Jorku.