Na czym polegał przekręt z testami PCR w czasie pandemii?
Reading Time: 2 minutesPoniżej znajdziesz wypowiedzi trzech prawdziwych naukowców, którzy nigdy nie sprzedali się Big Pharmie. Jednym z nich był sam twórca technologii PCR – Kary Mullis, który nieoczekiwanie zmarł na zapalenie płuc pięć miesięcy przed wybuchem pandemii. Niestety doktora Davida Crowe’a również nie ma już z nami. Oficjalnie w czerwcu 2020 zdiagnozowano u niego raka, a 12-go lipca tego samego roku już nie żył.
“PCR wykrywa bardzo mały segment kwasu nukleinowego, który jest częścią samego wirusa. Wykryty fragment jest określony przez nieco arbitralny wybór użytych starterów DNA, które stają się końcami powielanego fragmentu. Pozytywny wynik testu PCR nie oznacza potwierdzenia infekcji”.
– dr Kary Mullis
————————
“Musisz mieć ogromną ilość danego patogenu, żeby wywołać objawy. Procedury nie zaczyna się od testowania tylko od słuchania płuc. Jestem sceptyczny wobec tego, że test PCR jest zawsze prawdziwy. Nie został on zbudowany na złotym standardzie, czyli wyizolowaniu rzeczywistego wirusa, oddzieleniu patogenu od wszystkich innych. PCR to igła w technologicznym stogu siana, która może być bardzo myląca w diagnozowaniu chorób zakaźnych. PCR jest świetnym narzędziem do badań naukowych, ale okropnym narzędziem w medycynie klinicznej. Pierwszy konflikt między tą rewolucyjną technologią a ludzkim życiem miał miejsce na polu bitwy o AIDS, a sam jej twórca, Kary Mullis, ostro protestował przeciwko PCR jako narzędziu diagnostycznemu”.
– dr David Rasnick
————————-
“Test PCR nie jest binarny. Nie sądzę by w ogóle istniały jakiekolwiek testy na choroby zakaźne, które byłyby pozytywne lub negatywne. To, co robią, polega na przyjmowaniu pewnego continuum, i arbitralnie twierdzą, że ta odmienność stanowi różnicę między pozytywem a negatywem. Coś jak w teście ciążowym – masz to albo nie.
Poza tym wirus nie został w całości wyizolowany. Nie mamy więc jak ocenić stopnia wiarygodności testów. To jak fragment odcisku palca – w badaniu PCR patrzysz tylko na niewielką liczbę nukleotydów, patrzysz na mały segment genów. Kiedy masz regularne odciski palców, muszą one mieć jakieś znaczące punkty. Istnieją części, które są wspólne dla niemal wszystkich odcisków palców i to są właśnie te części w wirusie korony, które pobiera test PCR. Mogą mieć częściowe pętle, ale jeśli weźmiesz tylko kilka małych fragmentów odcisków palców i powielisz je, nie możesz być pewny, że mają one związek z wirusem korony.
PCR do diagnozy to duży problem. Kiedy trzeba powielić dany fragment tak wiele razy, generuje on ogromną ilość fałszywych trafień. Nie sądzę, by test PCR był zawsze prawdziwy. Jakie są najlepsze aplikacje do PCR? Na pewno nie diagnostyka medyczna. Przykro mi, że Kary (Mullis – przyp.) nie jest już z nami i nie może bronić swojego wynalazku, ale on dobrze o tym wiedział i zawsze to powtarzał.
Test PCR jest tak dobry, jak test Kościoła Scientologicznego, który wykrywa twoją osobowość, a następnie mówi, że musisz przekazać mu wszystkie swoje pieniądze. Myślę, że oni nie wiedzą, co robią. To się wymknęło spod kontroli, a teraz nie wiedzą, jak to zakończyć. Budowali maszynę do pandemii przez wiele lat i, jak wiadomo, przeprowadzili ćwiczenie pandemiczne zanim to wszystko się zaczęło (Event 201 – przyp.). Chciałbym ustalić kto sponsorował konferencję symulacyjną na sześć tygodni przed pojawieniem się pierwszych wiadomości z Wuhan. Była to Fundacja Billa i Melindy Gatesów, John’s Hopkins Healthcare i Światowe Forum Ekonomiczne. Nawiasem mówiąc, wszystkie statystki, prognozy i modelowanie, które widzimy w mediach, pochodzą z John’s Hopkins Healthcare. Zasadniczo zostaliśmy przejęci przez talibów medycznych, jeśli można tak to nazwać”.
– dr David Crowe