Antarktyda z wysokości 36 kilometrów
Reading Time: < 1 minuteW poniższym króciutkim materiale zobaczysz Antarktydę sfilmowaną z balonu standardowym obiektywem. Kamera wisiała na wysokości ponad 36 kilometrów. Mimo to nie widać żadnej krzywizny, Ziemia jest płaska i nieruchoma. Wystarczy uzbroić kamerę w obiektyw standardowy, a nie szerokokątny, który zawsze zniekształca obraz.
Mainstreamowe media twierdzą, że krzywiznę Ziemi widać już z wysokości samolotu rejsowego, czyli 10-11 kilometrów nad Ziemią. Tutaj balon zawieszono na ponad trzykrotnie większej wysokości, a jednak żadnej mitycznej krzywizny nie ma.
Przy okazji chciałem zwrócić Waszą uwagę na dwie rzeczy. Po pierwsze, niedawno sprawą tak zwanej płaskiej Ziemi (tak jakby była jeszcze jakaś inna) oficjalnie zajął się Kongres USA. Komisja senacka przesłuchiwała członków zarządu Google’a (właścicieli YouTube’a) i Facebooka, pytając ich, co zamierzają “z tym fantem” zrobić. Szefowie obu korporacji zobowiązali się do “weryfikowania i dementowania fałszywych informacji o kształcie Ziemi”. Rządowa ustawa w tej sprawie jest tylko kwestią czasu.
Po drugie, zwróćcie proszę uwagę, jak ogromny teraz jest w sieci zalew materiałów “obalających płaskość Ziemi”, to już idzie w tysiące. Artykuły wielkich mediów, filmy na YouTube, dokumenty, wpisy, miliony komentarzy. W mediach społecznościowych powstają specjalizujące się w tym fora. Po co?! Przecież to była idiotyczna, śmieszna teoria szurów i foliarzy. Czemu więc teraz, po kilku latach milczenia, zajmują się nią politycy, mainstreamowe media, największe korporacje technologiczne i armia youtuberów? Tyle wysiłku dla jakiejś śmiesznej teorii? O co tu chodzi, skąd nagle tak radykalna zmiana strategii?
